„Idź drogą bez przeszkód.” Czy to są realne życzenia??? ?
Jak Wam mija weekend?
U mnie dość intensywnie ?
W sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w ważnym wydarzeniu (Pierwszej Komunii) pewnego milusińskiego członka rodziny ? Ogromnie żałuję, że pandemia nie pozwoliła mi świętować tego dnia, w taki sposób jakbym chciała.
A dziś kończyłam nagrywać filmiki do kursu „Nail your job interview with Agata’s Way to Grow” tu możesz sprawdzić kurs . Kurs jest już prawie na wykończeniu i cieszę się, że ostatecznie zmobilizowałam moje resztki sił na czas.
Ale ja w sumie nie o tym …
Chcę podzielić się z Wami pewną refleksją.
Przygotowując kartkę z dedykacją na pamiątkę Pierwszej Komunii Świętej, zaczęłam czytać różne przykładowe sformułowania w internecie. Wiecie, tak dla inspiracji ??
I zwróciłam uwagę, że bardzo często przewijała się jedna fraza: „Idź drogą bez przeszkód …”
Sam symbol drogi bardzo mi się spodobał (w sumie nic dziwnego – Agata’s WAY to sposób i droga do rozwoju ? ) Postanowiłam się zainspirować metaforą drogi. Jednak po namyśle, podczas wypisywania życzeń wykreśliłam słowa „bez przeszkód”.
Uzmysłowiłam sobie, że podobne myślenie towarzyszyło mi przez większość mojego życia: „Byle bez przeszkód, byle wszystko poszło jak po maśle. Byle, byle, byle…”. Tak sobie właśnie często i gorączkowo powtarzałam do siebie. Te właśnie słowa wymawiane jak mantra paraliżowały mnie przed działaniem i stawianiem odważnych kroków w nieznaną mi przyszłość.
Żadna droga (nawet Agata’s Way) nie jest bez przeszkód. Przeszkody to nieunikniona część drogi do naszego rozwoju. To wreszcie uczenie się jak sobie z nimi poradzimy, czyni nas bardziej zaradnymi, dojrzałymi, mądrymi.
Życzę więc mojemu małemu uroczemu bohaterowi i nam wszystkim umiejętności radzenia sobie z przeszkodami na naszych drogach.
Dobrego wieczoru.
Dbajmy o siebie,
A.