Zadbaj o swoje cele i podsumowanie roku!
Zabić tę niecierpliwość!
Tak, jestem boomerem! A mimo wszystko, potrzeba natychmiastowej gratyfikacji nie jest mi w żaden sposób obca. Chcę powąchać, zobaczyć, usłyszeć, poczuć ten smak nagrody całą sobą.
W końcu, jeśli pracuję w pocie czoła dzień w dzień, to chyba chciałabym zobaczyć pozytywne efekty swoich trudów? A jednak … To nie do końca tak działa.
Ułudą i drogą donikąd są przekonania, że:
? To, co robimy, musi zawsze przynosić frajdę.
? To, co robimy, przynosi natychmiastowe bonusy.
? Raz obrana droga będzie się zawsze sprawdzać.
? Ciężka praca wystarczy!!!
? Ten rok nauczył mnie ogromnej pokory i zaufania do procesu zmiany i przemiany. Zrozumiałam też jak lepiej stawiać sobie cele.
Skąd to wiem?
Jak co roku, od kilku lat rysuję moje koło życia i wypisuję rzeczy, z których jestem bardziej i mniej dumna.
Przed rozrysowaniem moich poczynań, wcale nie sądziłam, że 2021 będzie dla mnie rokiem przełomowym pod wieloma względami.
Dlaczego warto robić podsumowanie roku?
Po pierwsze, można przypomnieć sobie o wielu ważnych faktach, które zostałyby przykryte warstwą zapomnianego kurzu.
Ja prawie bym zapomniała, że to, na przykład, właśnie w tym roku zostałam dyplomowanym coachem i mam za sobą sesje coachingowe z klientami.
Stworzyłam też między innymi:
? nową markę,
? przestrzeń rozwojowo-językową,
? nowe usługi,
? metodę The Agata’s Way™ Method,
? trzy obszerne kursy online na własnej platformie elearningowej,
? zespół wraz z moją wirtualną asystentką.
Oprócz tego zaliczyłam też mnóstwo wpadek i pierwszych razów w różnych dziedzinach. Na przykład, wybrałam się sama w dwie długie trasy moim autkiem ? i udzieliłam dwóch wywiadów na wizji polskiej i międzynarodowej, a także sama przeprowadziłam wywiady na żywo.
Po drugie, można wyciągnąć mnóstwo lekcji.
Przykładowo, dziś już wiem, że:
? czasami trzeba zwolnić,
? nabrać powietrza w płuca,
? docenić to, co się już ma
? wyciągnąć trudne do przełknięcia lekcje,
? zmodyfikować plan
? i działać dalej bez niepotrzebnego spinania się,
? a przede wszystkim dbać o swoje zdrowie i
? dbać o swoich najbliższych.
Co więcej i co ważne, rozpisanie mijającego roku może dać drogowskaz do dalszych działań. Dla mnie podsumowanie roczne stało się moją mapą na kolejny okres i pomogło postawić rozsądne cele.
Co mówią badania na temat tego jak stawiać sobie cele?
Czy wiecie, że według badania Gaila Mathews na kalifornijskim uniwersytecie, nasze szanse, że zrealizujemy cele, wzrastają aż o 42%, jeśli je zapiszemy?
Wierzę w te czy liczne inne badania, które dowodzą podobnej, a nawet większej skuteczności zapisywania celów i zadań. Co więcej, poza zapisywaniem celów, zaczęłam je rysować. Czyż nasz mózg nie myśli właśnie obrazem? Według teorii związanych z myśleniem wizualnym, około 75% mózgu zaangażowane jest właśnie w przetwarzanie bodźców wizualnych. A ja dodam od siebie, że rysowanie ikonek mnie mocno relaksuje. ?
Gdybyście mieli ochotę rozpisać sobie swoje podsumowanie i plan na nowy rok według klasycznego podziału na strefy życia, to podrzucam edytowalny dokument. Dzięki niemu możecie wyciągnąć lekcje dla siebie, a także postawić cele w bardziej przejrzysty i przystępny sposób. Odbierz cztery karty pracy klikając tutaj i wyznacz sobie cele na najbliższy rok. Karty są edytowalne zarówno na komputerze jak i na telefonie ?
Na koniec tego wpisu zadam więc dwa pytania:
- Czy umiesz skutecznie podsumowywać okresy w swoim życiu?
- Czy umiesz ustalać cele?
Od tych dwóch umiejętności właśnie zależą Twoje sukcesy. To nie koniec jednak tematu. Cały najbliższy miesiąc będzie poświęcony podobnej tematyce.
Tymczasem …
Dziękuję Wam za dotychczasową wspólną podróż.
Harmonii, dobrego planu i konsekwencji, miłości i zdrowia — tego Wam życzę w 2022 roku!
A.