W biegu szykowałam się do pracy. „Jak zawsze na ostatnią chwilę”. – powiedziałam do siebie, karcąc się w myślach. Wparowałam do wielkiej kuchni połączonej z salonem, żeby wrzucić jakieś płatki do miski i je błyskawicznie przełknąć. Nagle słyszę: „Agata,...